Gdy mówimy o konsekwencjach palenia papierosów, zazwyczaj pod uwagę bierzemy głównie choroby układu oddechowego. Nie od dziś wiemy przecież, że większość osób, które zmagają się z rakiem płuc, w przeszłości była od tytoniu uzależniona. Na skutek palenia papierosów rozwijają się również inne schorzenia, między innymi te dotyczące serca i układu krwionośnego, nerek, mózgu, a nawet kości. Z negatywnych skutków tego rodzaju większość ludzi zdaje sobie sprawę. Tylko nieliczni wiedzą jednak, że istnieje również inna, niebezpieczna zależność. Być może dlatego, że papierosy, a choroba psychiczna, to kwestia, o której mówi się tak naprawdę od niedawna.
A rzeczywiście istnieje związek między jednym a drugim. Już samo uzależnienie może być przecież rozpatrywane w podobnych kategoriach. A to i tak nie wszystko. Naukowcy z Londynu odkryli bowiem zależność między papierosami a poważną chorobą psychiczną, jaką jest schizofrenia. Przekonajmy się więc na czym ów zależność polega…
Uzależnienie, a papierosy i choroba psychiczna
Palenie papierosów, a choroba psychiczna, to kwestia, która swój początek ma niejako w samym uzależnieniu. Dlaczego? Bo nikotyna jest uznawana za środek psychoaktywny. A ten może powodować kolejno wszystkie objawy zatrucia, silnego uzależnienia, no i oczywiście w przypadku próby rzucenia nałogu – tak zwany zespół odstawienia.
O tym, że jesteśmy uzależnieni, świadczą poszczególne symptomy. Wypalamy coraz większe ilości papierosów, bo zwiększa się nasza tolerancja na nikotynę. Odczuwamy silną i trudną do opanowania potrzebę sięgnięcia po przysłowiowego dymka w sytuacjach stresowych, towarzyskich i wtedy, gdy po prostu się nudzimy. Kontynuujemy niszczący nas nałóg, mimo świadomości jak duże spustoszenie w naszym organizmie on sieje. I wreszcie – bez wyrzutów sumienia poświęcamy czasami duże ilości czasu i pieniędzy na zdobywanie kolejnych paczek.
Z kolei w przypadku podjęcia próby rzucenia nałogu, mierzymy się z zespołem odstawienia. Przez wiele dni i tygodni jesteśmy drażliwi, zaniepokojeni lub strasznie smutni. Bywa, że wpadamy nawet w depresję. Odczuwany przez nas głód nikotynowy dezorganizuje każdy nasz dzień. Nie jesteśmy w stanie skupić się na pracy ani życiu rodzinnym. Cały czas myślimy o ogromniej chęci spalenia choćby jednego papierosa.
Jakie choroby psychiczne powoduje palenie papierosów?
Palenie papierosów nie sprzyja też leczeniu schizofrenii. Bo choć tego rodzaju choroba psychiczna ma ścisły związek z uwarunkowaniami genetycznymi, naukowcy odkryli, że duży wpływ na nią wywiera również nikotyna. Aktywuje ją i przyspiesza jej rozwój. Dlaczego tak się dzieje?
Otóż powodem jest dopamina. Schizofrenicy mierzą się bowiem z jej nadmiarem w mózgu. By im pomóc lekarze przepisują specjalne leki, które mają hamować ten proces i powodować, że stężenie hormonu zacznie maleć. Gdy chory pali papierosy, działanie tabletek jest jednak zaburzone. Nikotyna nie tylko zakłóca ich działanie, ale sprawia też, że organizm aktywuje hormon jeszcze bardziej. Oczywiście rozwój schizofrenii, to skomplikowany i nie do końca odkryty jeszcze schemat. Zależność między tą chorobą a papierosami została jednak odkryta i udowodniona. Dlatego właśnie cierpiący z jej powodu ludzie powinni jak najszybciej zerwać z nałogiem. Między innymi po to, by wspomóc proces leczenia.
Kontynuując temat zaburzeń psychicznych wywołanych nikotyną, wspomnieć należy również o tak zwanych stanach lękowych. Już jakiś czas temu n.aukowcy udowodnili, że i w tej tezie jest sporo prawdy. Dlaczego? Między innymi dlatego, że palacze znacznie częściej zmagają się z nieuzasadnionymi emocjami i nerwami. Popadają w skrajne stany, najczęściej jednak w te z gatunku lękowych. Szereg konsekwencji tego nałogu okazuje się więc nie tylko ogromny, ale i bardzo niebezpieczny. Papierosy i choroba psychiczna nie są tu przecież wyjątkiem.
