Szkodliwe działanie nikotyny i dymu papierosowego nikogo nie pozostawia nietkniętym. Substancje drażniące zawarte w wyrobach tytoniowych wpływają na nasz układ oddechowy oraz na inne narządy. Dotyczy to w równym stopniu osób palących, jak i biernych palaczy, którzy są narażeni na emisję dymu. I choć w kontakcie z papierosami każdy traci, są osoby, dla których dym stanowi szczególne zagrożenie. Mowa o chorujących na astmę. Dlaczego tak jest i jaki jest wpływ nikotyny na astmę oskrzelową?
Nikotyna a astma oskrzelowa – dlaczego astmatykom bardziej szkodzi?
Każda choroba czy schorzenie narusza integralność narządu, który atakuje. Nie inaczej jest z układem oddechowym astmatyka. Chore oskrzela są dużo wrażliwsze i bardziej podatne na działanie dymu tytoniowego. Wynika to przede wszystkim z faktu, że nabłonek oskrzeli jest w wyniku choroby uszkodzony i odsłania w ten sposób głębsze warstwy tkanek. W takiej sytuacji każdy drażniący bodziec działa z dużo większą siłą niż u zdrowej osoby.
Płuca astmatyka są niczym wrażliwa skóra dziecka
Oskrzela osoby chorującej na astmę można porównać ze szczególnie wrażliwą skórą. Bodziec, który na zdrowego człowieka nie zadziała z taką mocą, u chorego może wywołać poważne dolegliwości.
Dym tytoniowy drażni oskrzela, czym wywołuje ich skurcz. Często prowadzi również do nadreaktywności narządu. Substancje drażniące zawarte w wyrobach tytoniowych prowadzą także do przerostu gruczołów w ścianie oskrzeli, co z kolei skutkuje przerostem ich grubości oraz zmniejszeniem ich światła. Taki przerost organu może sprawić, że astmatyk nabawi się nieodwracalnej obturacji dróg oddechowych, czyli niedrożności.
Co więcej, przy zwiększonym wydzielaniu śluzu, znacznie utrudniony jest przepływ powietrza. Zwiększa się również ryzyko zakażeń układu oddechowego. Astmatyk, który pali papierosy, szkodzi sobie znacznie bardziej niż palacz, który nie ma takich dolegliwości.
Należy mieć świadomość, że narażając się na dym nikotynowy, w znacznym stopniu utrudniamy sobie walkę z chorobą. Nasilają się bowiem objawy chorobowe, trudniej nam okiełznać dolegliwości, a co za tym idzie, musimy zintensyfikować leczenie. W świetle takich faktów pojawia się więc pytanie, czy gra jest w ogóle warta świeczki?
Astma oskrzelowa a nikotyna – ryzyko niewarte podejmowania!
Przeprowadzone w ostatnich latach badania, jednoznacznie pokazują, że astmatyk wystawiający się na działanie dymu (bez względu na to, czy pali sam, czy przebywa w towarzystwie palacza) naraża się na poważne ryzyko, które może doprowadzić nawet do jego śmierci!
Drażniące działanie dymu może sprawić, że ataki kaszlu będą niemożliwe do przewidzenia, a ich natężenie może doprowadzić do całkowitej niedrożności dróg oddechowych, a nawet do uduszenia.
W normalnych warunkach, gdy chory ma odpowiednio ustawione leki i wie, jak postępować w wypadku ataku, można powiedzieć, że mamy astmę pod kontrolą. Jednak narażenie osoby cierpiącej na astmę na choćby niewielką ekspozycję na dym, może mieć poważne konsekwencje. Dowiedziono, że nawet cząsteczki dymu przeniesione na ubraniu, mogą wywołać aktywację dolegliwości. Ponadto, skuteczność leków na astmę znacząco spada, jeśli jesteśmy narażeni na jakiekolwiek działanie dymu.
Badania pokazują, że ciężarne palaczki narażają swoje, jeszcze nienarodzone dzieci, wielokrotnie bardziej na wystąpienie u nich astmy! Warto mieć to na uwadze i jak najszybciej wyeliminować jakąkolwiek obecność dymu tytoniowego z naszego życia.
Wpływ nikotyny na astmę – palenie dla astmatyka surowo wzbronione!
Palenie tytoniu dla nikogo nie jest zdrowe. Musimy jednak pamiętać, że dla niektórych osób jest szczególnie niebezpieczne. Astmatycy powinni bezwzględnie unikać jakiejkolwiek, choćby najmniejszej, ekspozycji na działanie dymu nikotynowego. Dotyczy to w równym stopniu osoby palącej, jak i biernych palaczy.
Musimy zwrócić szczególną uwagę na osoby w naszym otoczeniu. Jeśli ktokolwiek z naszych bliskich cierpi na astmę oskrzelową albo inne schorzenia układu oddechowego, nie serwujmy mu dodatkowych “atrakcji” w postaci dymu papierosowego, który może im poważnie zaszkodzić.